poniedziałek, 10 stycznia 2011

Wytrwamy - nie zapomnimy.





Nie mów mi, że daremnie tu czuwam
Otwórz serce - niech prawdę zobaczy,
W mgle smoleńskiej ich ujrzysz wysoko
Z Prezydentem na czele w rozpaczy.


Niebo krzyczy, lecz naród wciąż głuchy
Bo tu prawdę się chowa za drzwiami
Tu się krzyże wyrywa modlącym
I oddziela od wiernych płotami.


Jak wygnani bezdomni czekają
Że Ojczyzna się ze snu obudzi
Co się stało, że lot ich przerwano
Kiedy prawda tu dotrze do ludzi.


Czekasz Lechu ze swoją kompanią
Tak jak my tu czekamy cierpliwie
Kiedyś będzie w tym kraju Prezydent
Będzie dumny, że jest sprawiedliwie.


Zbigniew Belniak / Siedlce, 15 grudnia 2010, I.S.O.K./







Brak komentarzy:

Prześlij komentarz