wtorek, 16 grudnia 2014

Stary Prometeusz                            Zbigniew Herbert


Stary Prometeusz 
pisze pamiętniki.
Próbuje w nich wyjasnić
miejsce bohatera w systemie konieczności,
pogodzić spr
zeczne ze soba pojęcie
bytu i losu...
Ogień buzuje wesoło na kominku,
w kuchni krzata się żona- egzaltowana dziewczyna,
która nie mogła urodzić mu syna, ale pociesza się,
że i tak przejdzie do historii.
Przygotowanie do kolacji na którą ma przyjść
miejscowy proboszcz i aptekarz
najbliższy teraz przyjaciel
Prometeusza.
Ogień buzuje na kominku,
na ścianie wypchany orzeł i list dziękczynny tyrana Kaukazu,
któremu dzięki wynalazkowi Prometeusza
udało się spalić zbuntowane miasto.
Prometeusz śmieje się cicho.
Jest to teraz jednyny sposób
wyrażenia niezgody na świat.