Oprócz błękitnego nieba Marek Jackowski
Przyjaciele są daleko, daleko, ode mnie, ode mnie
Gdy mam wreszcie czas dla siebie
Kiedy sobie wspominam
Dawne dobre czasy
Czuję się jakoś dziwnie, dzisiaj noc jest
czarniejsza
Oprócz błękitnego nieba
Nic mi dzisiaj nie potrzeba
Gdzie są wszystkie dziewczęta
Które kiedyś tak bardzo, tak bardzo kochałem,
kochałem
Kto z przyjaciół pamięta, ile razy dla nich
przegrałem
W gardle zaschło mi
I butelka zupełnie, zupełnie już pusta, już pusta
Nikt do drzwi już dzisiaj nie zastuka
Oprócz błękitnego nieba
Nic mi dzisiaj nie potrzeba
Oprócz drogi szerokiej, oprócz góry wysokiej
Oprócz kawałka chleba, oprócz błękitu nieba
Oprócz słońca złotego, oprócz wiatru mocnego
Oprócz góry wysokiej, oprócz drogi szerokiej
Oprócz błękitnego nieba
Nic mi dzisiaj nie potrzeba