poniedziałek, 24 czerwca 2013






Niebieskie z czarnym               Jan Twardowski

W miłości każdej zawsze cokolwiek z przekory
zakochani czasem brzęczą na siebie jak trzmiele

choć podobno do nieba wpuszczają parami
do pieklą pojedynczo bo tam separatki

z świętością moją kłopot bo chyba przeze mnie
mój Stróż Anioł ma stale jedno pióro ciemne
zwierzęta także różne bo gorsze i lepsze

owcę solą uraczysz a indyczkę pieprzem
jeśli jest Kain musi być i Abel
w raju Adam solidny a niepewna Ewa
połącz niebieskie z czarnym będzie barwa szara
co czasem przypomina pobożność bez gustu
skrzywdzisz tego kogo za bardzo pokochasz
nie udaje się wiara bez diabła i Boga